sobota, 5 października 2013


#Rozdział 4

-przeczytaj wiadomość pod rozdziałem !-

Niall wyjął telefon i chciał dzwonić po swoich przyjaciół, ale czy to nie dzieje sie zbyt szybko? Dopiero sie pogodziliśmy i już mamy spędzać czas razem. Nie chodzi o to, że mi się to nie podoba, ja po prostu pierwszy raz, od kad pamietam, jestem ... szczesliwa, jesli moge to tak nazwac, czuje sie dobrze i pragne, zeby ta chwila nigdy sie nie skonczyla. Tylko, ze to nie sen, zanim sie obejrze ogarnie mnie rzeczywistosc.
-Niall, przepraszam, ale zapomniałam, że jestem umowiona, przykro mi- powiedzialam i spuscilam glowe w dol, nie umiem spojrzec mu w oczy, oklamalam go, pierwszy raz. Tak, czuje sie okropnie, ale.. musiałam ?
-Um. Tak, rozumiem- powiedzial i moglam zauwazyc, ze sie usmiecha- Dokonczymy to innym razem- powiedział i ruszyliśmy w strone przed pokoju. Blondyn zalozyl kortke i odwrocil sie w moja strone.
-Do zobaczenia-powiedzial i po chwili zostałam sama
Czulam ta samotnosc, ktorej nienawidzilam, ale mimo wszystko sama sie o nia prosilam.
Ruszyłam w stronę salonu i usiadłam na kanapie.
Boże, co ja robie ze swoim zyciem?
Wlasnie odzyskalam 'przyjaciela'... No własnie, przyjaciela. Czy to znaczy, ze juz go nie kocham ?
Jeśli naprawdę kogoś kochasz, to nie zrezygnujesz z niego nigdy.  Choćby nie wiem co zrobił, gdzie był i z kim był. Zawsze wracasz, nieważne jakby Cię zranił. Czekasz i zastanawiasz się co teraz robi, gapisz się całymi dniami na telefon, oczekując że zadzwoni. Jeśli kogoś kochasz to o niego walczysz. Bezwarunkowo. O niego, o jego szczęście, o to żeby cieszył się każdym dniem, każdą chwilą. I nie poddajesz się - wiesz, że nie możesz się poddać, bo TA osoba jest wszystkim co masz na tym świecie, co Cię tu trzyma. Jest czymś więcej niż tlen, jest sensem każdego Twojego dnia, każdych Twoich wzlotów i upadków. A gdy upadasz, podnosisz się tylko i wyłącznie dla niej. Tak, to właśnie jest miłość. To właśnie włączy mnie i Nialla. Miłość? Nie wiem, wiem jedynie, że znaczy dla mnie wiele, znaczy wszystko.
Moze dlatego, ze zawsze byl kims wiecej ? Nie wiem, ale chce byc z nim, bez wzgledu na wszystko.
Nie wierze, co sie ze mna dzieje? Na co ja mu pozwalam. Nie powinnam tego tak dluzej ciagnac, nie trudno sobie wyobrazic, jak to sie pozniej skonczy. Mimo wszystko mam ochote wejsc w to bagno, tak, badno. Moglabym to nazwac inaczej?. Chyba nie..
Wstalam i ruszylam w strone pokoju, polozylam sie na lozku i zamknelam oczy, jedyne co chcialam, to zasnac, co nie bylo trudne.

*Pov Nialla*

Usiadlem w samochodzie i wlozylem kluczyki do stacyjki.
Nic sie nie zmienila, wciaz jest taka piekna... Nie moge uwierzyc, ze tak po prostu ja zostawilem. Muzyka jest dla mnie warzna, bardzo, ale czy na tyle, zeby stracic najcenniejsza osobe, jaka sie ma ? Nie sadze, a ja zaprzepeascilam jakiekolwiek szanse na nia, na nas. Byla i zawsze bedzie kis wiecej, nikt mnie nie zna tak dobrze jak ona.
Nigdy sobie nie wybacze, ze zostawilem ja w tych najtrudniejszych chwilach. Nie odzywalem sie, moze dlatego, ze sie balem jej reakcji. Na poczatku sietnie sie bawilem, imprezy, slawa... czego chciec wiecej? Ale w pewnym momecie zrozumialrm, ze czegos mi brakuje. Jakas czesc mnie zaczela tesknic. Wtedy zrozunialem, ze to wlasnie ona jest najwazniejsza. Wiec dlaczego nie zadzwonilem ? Moze sie balem, jej reakcji, balem sie uslyszec, ze nie chce mnie znac, ze juz mnie nie potrzebuje, ze mi nie wybaczy albo co gorsze, ze jest szczesliwa z kims innym.
Ciesze sie, ze mi wybaczyla, moze bedziemy mogli zapomniec o przeszlosci?
Nagle poczułem wibrację w kieszeni, wyjąłem telefon i ncisnąłem zieloną suchawkę.
-Halo?-usłyszałem bardzo znajomy głos.
-Cześć Zayn, co jest?-zapytałem.
-Niall, gdzie Ty jesteś? Nie ma Cię od 2godzin- powiedział z wyrzutem, co mnie rozbawiło, czasami zachowywał się jak moj ojciec.
-Byłem u Emmy, właśnie wracam-powiedziałem. Mulat jako jedyny wiedział o tym co nas łączyło.
-I co, wybaczyła Ci ?- zapytał 
-W pewnym sensie- opowiedziałem krótko. 
-Co znaczy w pewnym sensie?- zapytał, nie ukrywając zdziwienia.
-Dowiesz się później, zaraz będę powiedziałem.
-Pośpiesz się, czeka na Ciebie niespodzianka- powiedział i się rozłączył.

Co ma na myśli ?
Bez dłuższych namysłów ruszyłem w stronę hotelu, w którym 'mieszkaliśmy'. Postanowiliśmy, że nie będziemy zwalać się na głowę mojej rodzinie.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


-Przepraszam, że tak długo nic nie dodawałam, ale miałam dużo problemów i mało czasu na pisanie ;/
Rozdziały będę dodawać, jak dacie przynajmniej 3 komentarze. Przepraszam, ale  muszę mieć jakąś pewność, że to czytacie ;/

-Rozdział był dodawany z telefonu, więc nie był sprawdzany !

-Jak myślicie, o co chodziło Zaynowi ? ^^ 

-Wszystkich którzy czytają, a nie komentują zapraszam na twittera, mogę was powiadamiać <3
@Nialleer7

8 komentarzy:

  1. Ukochany !!! <3 Dawaj jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny rozdział! :) Ładnie napisany, nie mam do czego się przyczepić! ;d Jestem ciekawa o co chodzi z Zayn'em, więc nie ma co się dziwić, że cholernie nie mogę doczekać się kolejnego odcinka, na który będę czekać z utęsknieniem! <3 @vespeerr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo, że Ci się podoba, bo Twoje komentarze są dla mnie baardzo ważne :) <3

      Usuń
  3. Jestem. Przepraszam, że dopiero teraz komentuję, ale wsześniej nie miałam na to czasu. Rozdział krótki, pozostawia nie dosyt. Podoba mi się postawa bohaterki. Emma jest uczuciowa, co mi się strasznie podoba ^^ Akcja nie jest szybka, ani wolna, jest umiarkowana - to dobrze. Nie wi co jeszcze napisać... Acha, już wiem XDD Jeśli chodzi o niespodziankę Zayna, hym... Nie wiem czego się spodziewać.
    Pozdrawiam,
    N.
    I proszę o dalsze powiadamianie na TT- @_BlueLady_
    Acha i żeby nie było zapraszam na mojego bloga o 1D - http://mlody-wilkolak.blogspot.com ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję bardzo, cieszę się, że Ci się podoba, obiecuję, że następny będzie dłuższy <3 xx

    OdpowiedzUsuń
  5. Weź mi nie wmawiaj , że nie piszesz lepiej ode mnie ;p
    Nie wiem co mam napisać ;/
    Bardzo mi się podoba pisz następny proszę ;*
    weny ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie pisze i dobrze o tym wiesz ;**
      Już pisze, dodam we wtorek ;*
      dziękuje, Ty pisz swój <3

      Usuń